Wojciech Wójtowicz
« powrót do listy

Tłumaczenie języka francuskiego - przekład pisze się słowo w słowo ?

Mogłoby się wydawać, że praca tłumacza jest prosta. Wystarczy otworzyć słownik i tłumaczyć każde zdanie słowo po słowie. Na chłopski rozum powinniśmy otrzymać dokładnie ten sam tekst, prawda? Każdy, kto choć raz ratował się szybkim tłumaczeniem w Google Translate, domyśla się, że sprawa nie jest aż tak prosta. I choć ten automat jest coraz lepszy w oddawaniu znaczenia, to jednak nie powierzylibyśmy mu przetłumaczenia żadnego ważnego dokumentu.

W czym więc tkwi cały problem?

Różnice gramatyczne

Na pierwszy plan wychodzą różnice gramatyczne poszczególnych języków. Język polski jest przykładowo językiem bardzo elastycznym. W wielu przypadkach możemy swobodnie przełożyć kolejność wyrazów i sens wypowiedzi zostanie zachowany. W języku francuskim z kolei miejsce, w którym umieścimy przymiotnik, ma bardzo duże znaczenie – ten zabieg może całkowicie zmienić sens wypowiadanego przez nas zdania. Tłumacz musi wiedzieć więc znać nie tylko czasy występujące w danym języku, ale każdą, nawet jego najmniejszą strukturę, która może w jakiś sposób wpłynąć na wydźwięk tekstu.

Podchwytliwe idiomy

Każdy język ma także swoje „powiedzonka”, które poprawnie nazywa się idiomami. Idiomy, według dokładnej definicji oznaczają wyrażenia, które są nieprzetłumaczalne na język obcy (jednak bywają tutaj wyjątki od reguły, ponieważ języki przenikają się nawzajem i zapożyczają różne określenia).

Wracając do podanego we wstępie określenia na chłopski rozum, możemy śmiało powiedzieć, że jest to nasz polski idiom i jego dosłowne tłumaczenie na język francuski nie tylko nic francuzom nie powie, ale sprawi, że zupełnie nie zrozumieją naszej wypowiedzi.

Z idiomami jest także jeszcze jeden problem. Często są stworzone ze słów, które pozornie nie mają sensu. O co chodzi? Polski zwrot czuć się jak piąte koło u wozu ma sens tylko wtedy, gdy wiemy, że chodzi o bycie niepotrzebnym. Jednak bez wiedzy o tym znaczeniu dostajemy zlepek wyrazów, które mówią o kole zapasowym – ale dlaczego mamy czuć się jak koło zapasowe?

Podobnie sprawa ma się w drugą stronę. Francuskie idiomy są nieprzetłumaczalną grą słów, które tłumacz musi bezbłędnie rozumieć i wiedzieć jak zastąpić.

Trudne do przetłumaczenia słowa

A to nie wszystkie wyzwania, jakie stoją przed tłumaczem języka francuskiego. Każdy język posiada także określenia, które nie mają odpowiednika w pozostałych językach. I zastąpić możemy je tylko długim elaboratem, tłumaczącym, o co tak naprawdę chodzi. Język francuski jest pełen takich zwrotów.

Tłumacz musi zachować meritum tekstu

Powyższe przykłady to tylko niewielka część tego, na co tłumacz musi uważać podczas pracy. Ale już na nich widać, że nie jest możliwe, by po prostu usiąść i bez większej refleksji tłumaczyć słowo za słowem.

Zadaniem tłumacza jest oddanie sensu każdego zdania tak, by był on identyczny lub jak najbliższy oryginałowi. To, czego tłumacz nie może zrobić, to zmiana kontekstu, która zniekształci znaczenie, a tym samym, wprowadzi czytelnika w błąd.



« powrót do listy

Wersja mobilna